Postanowienia noworoczne

23:36

Moje postanowienia na nowy rok to będę ćwiczyć, będę się więcej uczyła, będę częściej wychodziła na miasto aby się spotkać ze znajomymi i będę dbała to swoją dietę. Oraz będę czytać więcej książek i znajdę sobie nowe hobby.


Jak co nowy rok, ludzie piszą swoje postanowienia. Co rok ludzie dziele się wiadomością z innymi, że ich nowy rok będzie inny. Chociaż zazwyczaj nie dotrzymują słowa to i tak co rok robią ten sam błąd. Przyznam, że ja też byłam tą osobą która robiła sobie postanowienia noworoczne . A nigdy nie dotrzymywałam słowa. Aktualnie nie robię postanowień nowo rocznych bo wiem o tym, że zapomnę o nich po paru miesiącach. Nawet bym o nich zapomniała gdybym sobie powiedziała, że w tym roku będzie inaczej.Np '' Teraz na prawdę dotrzymam słowa ''. Nie, to nie pomoże ci w ich wykonywaniu.

Więc co radze? Pierwsze jeśli już chcesz robić sobie postanowienia noworoczne. Postaraj się aby było one realistyczne i przyjemne. Jaki jest sens katowanie się dietą, tylko aby spełnić swoje noworoczne postanowienie. Jeśli nie lubisz ćwiczyć, a twoje postanowienie noworoczne to aby schudnąć. Radziłam bym iść na kurs tańca np. zumba. Jest to przyjemne i nie strasznie męczące. A jeśli i tak stawiasz ćwiczenia na pierwszym miejscu to radziłam bym. Abyś nie przesadzał z ilością ćwiczeń, bo mogą ci się one znudzić po jakimś czasie. I twoje postanowienie noworoczne nie zostanie zrealizowane. Więc mój cel posta jest taki, abyś przy zajęciach które ci sprawiają kłopot znalazł coś fajnego. Coś co się zmotywuje do ich wykonywania. 

A ostatnią najważniejszą radą jest to abyś pamiętał, że nie musimy realizować postanowień w nowy rok. Możemy je zrealizować szybciej lub później. Nie rozumiem co w nowym roku jest takiego, że tylko wtedy część ludzi robi sobie postanowienia. To jest nowy rok, a nie wymówka aby czekać cały rok aby coś zacząć ze sobą robić. Kiedy można się po prostu ruszyć i zrealizować postanowienie szybciej, i osiągnąć cel szybciej.

W tym poście nie miałam zamiaru nikogo urazić, pamiętajcie, że każdy ma inną opinie na dany temat. Dlatego przepraszam, jeśli was uraziło to co napisałam. Więc i wy możecie mi napisać swoją opinie na temat postanowień noworocznych w komentarzach. 















You Might Also Like

29 komentarze

  1. Mam takie samo zdanie :)
    Czy mi sie wydaje, czy kiedyś ktoś inny prowadził tego bloga? (Możliwe, że mi się pomyliło).

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ja prowadziłam bloga od samego początku :)

      Usuń
  2. Świetny blog! Zdjęcia są śliczne, najbardziej podoba mi się to, na którym się uśmiechasz! :)
    Karolina http://karolinaprzybyl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię postanowienia noworoczne, chociaż w tym roku chyba pierwszy raz wzięłam je sobie na poważnie. Mimo to, myślę że można zacząć już wcześniej coś robić, chociaż wiadomo - trudniej się zmotywować do tego ;)

    Zpraszam na bloga - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  4. moim postanowieniem noworocznym jest mieć udany wyjazd do Hiszpanii, i zdać prawko jazdy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog ! Napewno zostane na dluzej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny post ;)

    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w tym roku zrobiłam postanowienia pierwszy raz i zobaczę, co z tego wyjdzie :)

    Szczęślowego Nowego Roku!

    mojfioletowykacik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Być może to niedorzeczne, ale tacy jesteśmy. Lubimy z postanowieniami czekać do nowego roku. Lubimy zaczynać do nowa, bez bagażu. Rzeczywiście, można to zrobić w dowolnym momencie, ale prawda jest taka, że wolimy to odłożyć. Nic na to nie poradzimy. Nie widzę w tym nic złego, nawet krótkotrwała zmiana jest dobra. Ja ze swojego doświadczenia wiem, że takie postanowienia działają. W ubiegłym roku moim postanowieniem było przejście na wegetarianizm i dałam radę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia! :) Mają taki magiczny klimat! A co do postanowień to warto nie robić ich zbyt wiele. Tylko takie, które nie są ponad nasze siły i damy w nich rade dotrwać. Zapraszam do mnie caroliv-photography.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam podobne zdanie na temat postanowień jeśli już to niech będą realistyczne. Ja nie robię postanowień, w moim wypadku nic one nie dają. Po prostu każdy powinien mieć ogólny zarys swojego życia i do niego nieustannie dążyć bez względu na to czy jest dzisiaj 31 grudnia czy 5 stycznia.
    Pozdrawiam :) Different Diamond klik

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne zdjęcia, mega mi sie podoba twój design bloga!
    __________________________
    zapraszam na mojego bloga! :) można się m.in. dowiedzieć jak wygrać karte podarunkową do Topshopu i innych sieciówek na 250$! :)
    luuvmy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczęśliwego Nowego Roku! :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. W zasadzie masz racje, bo nie ma przymusu robienia postanowień noworocznych ale od jakiegoś czasu panuje głupia moda na odchudzanie się od stycznia czy inne tego typu rzeczy :)
    blog Przygody-Mileny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Odchudzanie się to teoria większości nastolatek z kompleksami... Dziewczyny zrozumcie,że jesteście chude! :D

    obserwuje!
    http://kana-kaana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Niedawno zrobiłam bardzo podobny post :P Ja również nie robię postanowień noworocznych...
    Super zdjęcia ^^

    Mój blog~KLIK♥
    KLIK KLIK KLIK KLIK KLIK KLIK KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam całkowicie na odwrót. Nigdy nie robiłam sobie postanowień noworocznych, ponieważ uważałam to za totalny bezsens. Jednak teraz trochę zmieniłam podejście, i mam parę postanowień, jednak wierzę w to, że uda mi się je spełnić przynajmniej w połowie. Nie zaczynam też od razu od 1 stycznia dążyć do realizacji ich, tylko małymi kroczkami, wszystko na spokojnie. Uważam, że każdy czas jest dobry na zmiany, i zawsze mogę zacząć realizacje swoich postanowień za kilka miesięcy, kiedy będę czuć, że jest to dobry czas i nie muszę się zmuszać. Wydaje mi się, że wtedy będę robić to z przyjemnością, niż od razu po nowym roku zacząć nie wiadomo jaką dietę i ćwiczenia z Chodakowską, bo myślę, że na 100% po kilku tygodniach bym z tym skończyła. A przecież, zmienienie trybu życia nie kończy się po uzyskaniu naszej wymarzonej wagi, tylko jest to zmiana już na stałe :) :)
    maksymiliana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Super zdjęcia <3 Jesteś mega śliczna <3 Pozdrawiam

    bluebae.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie warto robić wiele postanowień tylko takie, które jestesmy w stanie spełnić :) Zdjęcia są przesliczne :) Ps. ja też już obserwuję :*
    http://vickystyle93.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Super wpis , trzymam kciuki za spełnienie postanowień . POzdrawim Vichi :)
    Zapraszam http://vichi-models.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też nie robię sobie noworocznych postanowień, prawda jest taka, że każdy moment jest odpowiedni, aby coś sobie postanowić i zacząć to realizować. Nadejście nowego roku nie jest żadnym wyznacznikiem, przynajmniej dla mnie;>

    www.kwietniowaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Lepiej stawiać sobie realne cele niż później się rozczarować ;)

    http://ilonakasprzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja zrezygnowałam z postanowień. Nie ma w nich sensu. Super bluzeczka :D
    olusiek-blog.blogspot.com- klik!

    OdpowiedzUsuń
  23. Postanowienia noworoczne-według mnie bezsens ;)
    Pozdrawiam :*
    mój blog-KLIK:*

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja nigdy nie robie postanowień noworocznych :D i raczej to sie nie zmienii :)))
    świetna bluzka/tshirt ! można zapytać skad?

    pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń